1 października to Międzynarodowy Dzień Muzyki. Świętowaliśmy go w gronie uczniów klasy VIIIa wraz z wychowawczynią, panią Monika Błędowską i panią Dorotą Błazik, uczestnicząc w koncercie w Zespole Szkół Muzycznych im. Oskara Kolberga w Radomiu.

Tego dnia rano udaliśmy się pociągiem do Radomia. Była to kolejna nasza podróż tym środkiem transportu. Koncert rozpoczął się o godzinie 9.00. Z niecierpliwością czekaliśmy, aż na scenę wejdą muzycy, bo w ich gronie był nasz kolega, który kilka lat uczył się z nami w  klasie. Jest to Filip Mróz, który gra na akordeonie.

Z przyjemnością wysłuchaliśmy koncertu orkiestry akordeonowej Arturo & Humi Accordion Orchestra pod dyrekcją pana Artura Miedzińskiego, która zabrała nas w muzyczną podróż, prezentując utwory z różnych regionów świata oraz kompozycje muzyki poważnej i  rozrywkowej.

Wśród utworów znalazły się: Polonez Michała Ogińskiego, tradycyjna pieśń macedońska – Jovano Jovanko, hiszpańskie pasodoble, taniec z szablami Arama Chaczaturiana i Grek Zorba. Hitem wśród widowni okazały się dwie piosenki:  „Kasztany” Nataszy Zylskiej w  wykonaniu uczennicy ZSM oraz „Proste” Dawida Kwiatkowskiego w wykonaniu Wiktorii Perzyńskiej, również uczennicy ZSM w Radomiu.

Obydwie dziewczyny po występie zostały nagrodzone gromkimi brawami.

Pomiędzy kolejnymi utworami były organizowane konkursy polegające m.in. na odtworzeniu rytmu czy zagraniu na instrumencie. Zwycięzcy konkursów otrzymywali drobne upominki. Wśród konkursowiczów byli również uczniowie z naszej klasy, którzy zdobyli nagrody.

Po uczcie duchowej i wspólnej fotografii z Filipem udaliśmy się do restauracji “Pivovaria” na ulicy Moniuszki (niejako kontynuowaliśmy wątek muzyczny, bo przecież Moniuszko z  muzyką miał wiele wspólnego;). Na miejscu zamówiliśmy sobie coś dla ciała: soki, herbatę, pizzę… Czas mijał nam bardzo przyjemnie na rozmowach. W pobliskiej lodziarni natomiast zjedliśmy słodki deser w postaci lodów. Ponieważ dzień był słoneczny, dosyć ciepły, a my mieliśmy jeszcze sporo czasu do odjazdu pociągu, postanowiliśmy przejść się ulicami Radomia. Zawędrowaliśmy na Plac Unii Radomsko – Wileńskiej, gdzie kilka dni temu został odsłonięty pomnik Onufrego Zagłoby. Po chwili odpoczynku i zrobieniu kilku zdjęć z Zagłobą, poszliśmy na dworzec, gdzie zakupiliśmy bilety i wsiedliśmy do pociągu.

Z nowymi doświadczeniami, wrażeniami, przeżyciami wróciliśmy do domów. Czas spędzony z kolegami i koleżankami jest czasem bezcennym, szczególnie dzisiaj, w dobie pandemii. Korzystamy więc z możliwości wspólnych wyjazdów, pobycia ze sobą nie tylko w murach szkoły. Są to dla nas najlepsze i najciekawsze lekcje wychowawcze.

Tekst: Zuzia Wróbel, Karolina Luty, Emilka Rogala